Juror 1389

Wyobraźnia to potężna rzecz. Może zaprowadzić cię na wielkie szczyty lub wciągnąć w spiralę upadku. Wiem o tym. Zrobiła mi jedno i drugie. Trzydzieści lat temu zdiagnozowano u mnie keratoconus (KC) w obu oczach. Nie byłam wtedy pewna, o co chodzi, a moja wyobraźnia zaczęła snuć najróżniejsze scenariusze. Czy będę całkowicie ślepy? Czy będę mógł dalej pracować? Czy nadal będę mógł prowadzić samochód? Czy wtedy się bałem? Tak!

Wyobraźnia i KC
Przez lata przeszedłem przez wiele wzlotów i upadków, z którymi borykają się użytkownicy KC - niewygodne soczewki, zmiany w widzeniu, otarcia rogówki, system piggyback i przesuwanie granic czasu noszenia soczewek. KC w moim lewym oku pogorszyła się i przeszczep rogówki był jedyną opcją, jaka mi pozostała. Na początku lat 80-tych mój chirurg wykonał przeszczep, słuchając utworów z albumu Thriller Michaela Jacksona. Przeszczep dał mi wzrok, którego potrzebowałem, aby utrzymać się na rynku pracy. Podróżowałem w interesach, spędzałem godziny przed komputerem, należałem do ligi kręglarskiej, chodziłem po lodowcu, wspiąłem się na fragment Wielkiego Muru, pozbyłem się zahamowań na zajęciach aktorskich, odbierałem telefony na infolinię kryzysową, robiłem "artystyczne" nieostre zdjęcia i patrzyłem w niewinne, idealne oczy moich wnuków.

Nie wszystko było takie różowe. Przez te lata były wzloty i upadki, ponieważ moje drugie oko z KC ciągle się pogarszało, zanim się ustabilizowało. Wciąż napotykałem na te wszystkie trudności, z którymi borykają się użytkownicy soczewek kontaktowych KC, gdy soczewki są kluczowe dla funkcjonowania. Ale nigdy nie pozwoliłam KC zawładnąć moim życiem. Czasami, gdy próbowałam czegoś nowego, musiałam przyznać, że problemy ze wzrokiem zmniejszały przyjemność z tego, co robiłam, więc określałam to jako "nie dla mnie" i przechodziłam do czegoś innego.

Jestem teraz na emeryturze i mam sześćdziesiąt dziewięć lat. Teraz, moja przeszczepiona rogówka ma włókniste zapalenie rogówki i chroniczne suche oko, więc noszenie soczewek RGP odpada. Jestem przy 20/200 w tamtym oku, ale jeszcze jestem wdzięczny dla lat dobrej wizji. Moje drugie oko waha się między 20/50-60 z soczewką RGP, ale komfortowy czas noszenia spadł do 3-4 godzin. Stare lęki powróciły na nowo. Mieszkam sam. Czy jazda moim wózkiem golfowym to już przeszłość? Co ja będę robić? "Zbadaj swoje opcje", nakazał mój wewnętrzny głos. Więc, najpierw zajęłam się najgorszym scenariuszem - co jeśli nie będę mogła nosić żadnego rodzaju soczewek, nawet twardych? Zbadałam narzędzia i usługi dostępne dla osób z różnego rodzaju problemami ze wzrokiem. Odwiedziłem Southeastern Guide Dog Campus w Palmetto, FL w USA i dowiedziałem się wszystkiego o psach przewodnikach Seeing Eye. Są niesamowite! Mój lekarz rozpoczął rozmowy na temat soczewek twardówkowych, ale zostały one odłożone na później.

Dlaczego? Byłam w trakcie realizacji ogromnego projektu. Moja wyobraźnia zaprowadziła mnie na wielkie wyżyny w tym projekcie. Byłam na krytycznym etapie pisania powieści. Wymagało to mojej pełnej uwagi. Sesje dopasowania i czas regulacji soczewek wykoleiłyby mój pęd lub nawet zmusiłyby mnie do objazdu z drogi do celu, jakim było skatalogowanie mojej powieści w Books in Print. Nie potrzebowałem funkcjonalnego wzroku, aby wyobrazić sobie sceny i postacie. To, czego potrzebowałem, to miękki kontakt, który działałby jak bandaż, aby złagodzić ból związany z włóknistym zapaleniem rogówki w moim lewym oku. Miękka soczewka zadziałała! Opublikowałam pracę jurorki 1389 - Dorsie Raines Renninger! Czy problemy z widzeniem utrudniały mi życie? Tak, czasami. Ale parłam do przodu i pracowałam z tym, jaki miałam wzrok. Dostosowałem się - zwiększyłem rozmiar czcionki w MS Word do ponad 200%. Ustawiłem budzik, aby sygnalizował koniec pracy po dwóch godzinach spędzonych przed ekranem. Usunąłem soczewki RGP i robiłem sobie kojące dla oczu przerwy. Używałem różnych kolorów papieru do moich badań, aby łatwo było mi znaleźć notatki. Łzy Thera® były moim stałym towarzyszem. I poprosiłem o pomoc! Stworzyłem zespół projektowy 1389 z dobrym wzrokiem. Czytali. Podkreślali błędy do poprawienia. Jestem w 100% pewien, że każdy czytelnik książki Juror 1389 nigdy nie domyśliłby się, że jej autor ma problemy ze wzrokiem. Dlaczego mieliby to zrobić? Nie ma to dla nich żadnego znaczenia. Interesuje ich tylko to, co stworzyła moja wyobraźnia - dobra historia, dobra lektura.

Moje przesłanie dla wszystkich osób z KC jest następujące - KC jest chorobą zmieniającą życie, a nie zagrażającą życiu. Nie pozwólcie aby keratoconus zagrażał waszemu życiu lub temu jak je przeżywacie. Uczyń te dwa słowa swoją mantrą - Zaakceptuj i Przystosuj się. Pogódź się z tym jaki masz lub będziesz mieć wzrok. Zaakceptuj to. Ruszaj dalej. Ruszaj w kierunku bycia najlepszym, jakim możesz być, pomimo tego, jak nieostry wydaje ci się świat. Życie nie jest idealnie skoncentrowane dla nikogo! Adaptuj się - szukaj narzędzi i wymyślaj sposoby na zmianę sposobu działania. Odkryj "co działa" dla Ciebie. Naucz się prosić o pomoc. I pamiętaj, że wyobraźnia jest potężna. Ma wyraźną, jasną wizję. Jest zawsze obecna. Użyj jej, aby zwizualizować cokolwiek chcesz lub jakie życie chcesz prowadzić.

1/22/15


Gerry Trickle
Autor, pisarz treści internetowych i wierszy do kartek okolicznościowych
Obecnie pracuje nad swoją kolejną powieścią - dowiedz się więcej na: www.gttrickle.com